|
|
W 1997 roku do jednej z małych amerykańskich lokalnych telewizji zgłosił się człowiek, który zaproponował sprzedaż nagrania wideo, które jak sugerował może wywrócić cały ówczesny świat do góry nogami. Zeznał, że pracuje w tajnej wojskowej bazie tzw. Strefie 51. Podczas pracy natrafił na kasetę, która przedstawia sfilmowaną rozmowę z przedstawiecielem obcej cywilizacji! Taśmę udało mu się wykraść z jedenej z najpilniej strzeżonych baz wojskowych na świecie. Sensacyjna widomość lotem błyskawicy obiegła świat. Czy rzeczywiście jest to niezbity dowód na to, że nie jesteśmy sami we wszechświecie? Co rzeczywiście przedstawia film?
Tajemniczy człowiek, który jest sprawcą tej sensacji ujawnił także sporo ciekawych informacji na temat samej taśmy jak i Strefy 51, które co ciekawe pokrywają się z zeznaniami Boba Lazara, który również pracował w bazie nad jeziorem Groom Lake. Bob Lazar jest człowiekem, który jak do tej pory przekazał opinii publicznej najwięcej faktów na temat Area 51, przechowywanych tam obiektach UFO, ciałach obcych itd. Z zeznań obu Panów zgadzało się wiele szczegółów. |
|
|
Opisywany film trwa ok. 4 minuty, jakość obrazu nie jest najlepsza. Nagranie celowo pozbawiono głosu co ma uniemożlwić rozpoznanie osób biorących w nim udział. Udało się ustalić, że obcy pojawił się w Strefie 51 w 1989 roku, w skutek najprawdpodobniej zestrzelania pojazdu UFO w RPA a przedstawione nagranie jest jednym z całej serii tego typu "wywiadów". Na kilkuminutowym filmie widać postać, typowego szaraka, przebywającego w ciemnym pomieszczeniu. Obcy znajduje się za mająca go chronić szybą. Kontakt odbywa się za pomocą telepatii. Istota podłączona jest do aparatury kontrolującej procesy życiowe, między innym pracę serca. Rozmowa nadzorowana jest przez nieznanego oficera wosjkowego. W pewnym momencie stan obcego nieoczekiwanie się pogarsza i zachodzi konieczność przerwania wywiadu jak i interwencji lekarzy. |
|
|
Po obejrzeniu filmu nasuwa się kilka podstawowych pytań. Dlaczego w pomieszczeniu praktycznie nie ma światła co zarazem sprawia, że film jest jakby celowo zaciemniony? Oczy szaraków są bardzo wrażliwe na światło, stąd półmrok panujący podczas nagrania. Zastanawiające jest też zachowanie istoty, która wykonuje tylko nieznaczne ruchy... Niektóre rasy obcych mają ograniczone możlwości poruszania się, z uwagi na inną budowę ciała. Nie możemy więc porównywać ich do ruchów ludzkich. Wg. osoby od, której pochodzi nagranie istota widoczna na filmie nie jest w najlepszej kondycji co można zauważyć pod koniec relacji kiedy to zaczyna się dusić, kaszle i prawie przestaje oddychać.
Niewątpliwie mamy do czynienia z ciekawym filmem. Czy jest to wystarczający dowód? Trudno to ocenić. Eksperci badający film nie znaleźli żadnych cech mogących świadczyć o jakimś fałszerstwie. Badacze UFO podkreślają naturalne zachowanie postaci. Posiadamy więc dowód na istnienie obcej cywilizacji czy nie? Czy mamy do czynienia z prawdziwym przełomem w dziejach ludzkości!?
|
|
|
|
|
Liczba odwiedzin:
614 490 |
|
|
|
|